Grzybiarz otrzymał koszyk i ruszył w las. Mama pijąc ciepła kawę śpiewała wesoło - LA LA LA, i w koszyku ląduje grzyb LA. Potem LU LU LU i do koszyka wpada grzyb z napisem LU. Kiedy wszystkie grzyby są zebrane, czas ugotować z nich zupę. Ale do garnka trafią tylko jadalne grzyby - LA, LU, LI, LO I TATA, reszta wraca do lasu. Świetna zabawa utrwalająca sylaby.